piątek, 14 sierpnia 2015

Portret K.

Na pierwszy rzut oka delikatna, subtelna, skromna, romantyczna. Niczym Ania z Zielonego Wzgórza. W przenośni i dosłownie. Podobnie jak bohaterka ze szkolnej lektury - cicha woda. Wcześniejsze cechy zgadzają się w 100%, ale trzeba jeszcze dopisać : przebojowa, zabawna, uśmiechnięta.
Jak większość osób, które fotografuję oznajmiła mi że nie ma w tym doświadczenia. To wspaniale :) Chciałam złapać jej urok, jej wdzięk. Chciałam złapać Klaudię. Czy udało się? 



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz