niedziela, 15 marca 2015

portret J.

Idziemy w deszczu, po rozmokniętym piasku na dzikiej plaży w lesie. Wokół sosny, brzozy i to niepokojące wrażenie że coś nas obserwuje... Lecz to tylko czworonogi przyjaciel. 

Młoda - tak ją znam ze szkolnej ławki. A dziś - młoda projektantka.


















1 komentarz:

  1. Gaba jak zwykle wspaniałe zdjęcia :) Jak zwykle idealne w każdym calu- piękne zdjęcia, przepiękna modelka, świetna sceneria i uroooczy czworonóg :)

    OdpowiedzUsuń